Bez powodów do optymizmu
Trend spadkowy - zapoczątkowany w kwietniu - gwałtownie przyspieszył. Zanim dojdzie do odbicia, notowania Prospera mogą spaść jeszcze niżej.
Z analizy technicznej nie płyną dobre wieści dla posiadaczy akcji Prospera. Być może popyt na walory zwiększy się, kiedy notowania spadną do 10,3 zł. Tutaj znajduje się 50-proc. zniesienie zwyżki (liczonej w ujęciu procentowym), trwającej od końca 2002 r. do kwietnia br. Trend spadkowy jest jednak wyjątkowo silny. Z drugiej strony, kiedy wreszcie dojdzie do odreagowania, powinno ono wynieść kurs przynajmniej kilkanaście procent w górę.
Niestety, uchwycenie momentu odbicia to bardziej kwestia szczęścia niż analizy. Wystarczy sięgnąć pamięcią do połowy 2002 r., kiedy Prosper przeżywał równie dramatyczną przecenę. Wówczas wystarczyło mniej niż dziesięć sesji, by kurs spadł o 40%. Przeszłość nie musi się powtórzyć, ale w tej chwili bardzo ryzykowne jest trzymanie, a zwłaszcza kupowanie akcji spółki.