CM International wydłuża termin subskrypcji w ramach oferty publicznej

CM International SA, notowany na NewConnect producent nowej generacji urządzeń wykorzystywanych do zabiegów medycyny estetycznej, poinformował o przedłużeniu do 30 stycznia 2020 r. zapisów na akcje serii D w ramach oferty publicznej. Jak wskazuje spółka, decyzja o wydłużeniu subskrypcji podyktowana była głównie w oparciu o komunikaty ze strony potencjalnych inwestorów, którzy zasygnalizowali potrzebę dłuższego czasu na podjęcie decyzji inwestycyjnej. Kapitał pozyskany z oferty ma być przeznaczony na projekty w obszarze badań i rozwoju oraz infrastruktury.

CM International SA, notowany na NewConnect producent nowej generacji urządzeń wykorzystywanych do zabiegów medycyny estetycznej, poinformował o przedłużeniu do 30 stycznia 2020 r. zapisów na akcje serii D w ramach oferty publicznej. Jak wskazuje spółka, decyzja o wydłużeniu subskrypcji podyktowana była głównie w oparciu o komunikaty ze strony potencjalnych inwestorów, którzy zasygnalizowali potrzebę dłuższego czasu na podjęcie decyzji inwestycyjnej. Kapitał pozyskany z oferty ma być przeznaczony na projekty w obszarze badań i rozwoju oraz infrastruktury.

- Widzimy istotne zainteresowanie objęciem akcji serii D zarówno ze strony inwestorów indywidualnych jak i funduszy. Część z nich sygnalizuje, że potrzebują więcej czasu na podjęcie decyzji. W odpowiedzi na ich sugestie podjęliśmy decyzję o wydłużeniu do końca stycznia nadchodzącego roku zapisów w ramach oferty publicznej. Dodatkowym atutem jest fakt, że będziemy mieć więcej czasu, aby zaprezentować biznes CM International od strony technologicznej. - powiedział Mariusz Kara, prezes zarządu CM International SA.

Z końcem listopada br. CMI poinformowało o starcie oferty publicznej. W ramach emisji spółka planuje pozyskać maksymalnie 4,25 mln zł. Zapisy na akcje serii D prowadzone są do 30 stycznia 2020 r. Inwestorzy mogą kupić do 105 000 akcji nowej emisji. Cena emisyjna w ofercie została wyznaczona na 40,50 zł za jedną akcję. W dniu 17 grudnia 2019 r. jedna akcja CMI była wyceniana na 60,00 zł. Zatem uczestnictwo w ofercie obecnie zapewnia inwestorom aż 32,5 proc. dyskonto. Minimalną kwota, na jaką może opiewać zapis na akcje, wynosi 2025 zł. CM International chce przeznaczyć środki z emisji m.in. na powiększenie działu IT oraz R&D. Rolę oferującego w procesie oferty publicznej pełni Prosper Capital Dom Maklerski SA.

Reklama

- Pozyskane środki na pewno pomogą w szybszym zrealizowaniu zamówień jakie pozyskaliśmy w ostatnim okresie i wpłyną na wzrost wartości CM International. Spółka jest w bardzo dobrej kondycji finansowej, jednak aby wejść na wyższy poziom musi inwestować. Projekty, jakie będą realizowane z pozyskanego kapitału, są typowo rozwojowe i w dłuższym okresie przyczynią się do wzrostu skali działalności CMI - powiedział Michał Sebastian, wiceprezes zarządu CM International SA.

Dokument Ofertowy związany z emisją akcji serii D CM International SA został opublikowany na stronie internetowej spółki, a także Prosper Capital Domu Maklerskiego.

Po trzech pierwszych kwartałach 2019 r. CMI osiągnęła przychody netto ze sprzedaży na poziomie 12,4 mln zł, co stanowi wzrost o 64,2 proc. w porównaniu do wyniku osiągniętego w analogicznym okresie roku ubiegłego. W ujęciu narastającym, tj. za okres od 1 stycznia do 30 września 2019 r, wynik netto wyniósł prawie 1,49 mln zł, co stanowi ponad 20 proc. wzrost (niemal 1,24 mln zł) w porównaniu do równoległego okresu roku 2018. Produkowane przez spółkę urządzenia w ostatnich okresach zyskują coraz większą popularność na europejskim rynku urządzeń kosmetycznych.

Interia, opr. MD

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »