DGA obiecuje zysk w drugim kwartale

W pierwszym tygodniu marca poznańskie Doradztwo Gospodarcze DGA zapowiedziało, że zakończy kwartał z pół miliona zł straty. Spółka dotrzymała słowa. Strata DGA wyniosła 0,49 mln zł (grupy 0,41 mln zł), podczas gdy rok wcześniej wykazała 1,5 mln zł zysku.

Andrzej Głowacki, prezes DGA, tłumaczył w piątek dziennikarzom, że to efekt kolejnego etapu restrukturyzacji firmy i jej kosztów, w tym zaangażowania konsultantów w proces naprawczy. Ale nie tylko: niektóre departamenty spółki zanotowały wyniki gorsze niż założone. Poza tym, firma DGA nie miała też "pełnego portfela zleceń". Jak wyjaśniał prezes Głowacki, pełny portfel zleceń oznacza, że konsultant przez 15 dni w miesiącu pracuje nad dochodowym projektem. Statystyczny konsultant doradczej firmy spędzał "na projekcie" mniej dni. DGA ma jednak departament projektów europejskich, który wyróżnia się pod tym względem na plus.

DGA wykazało również stratę na poziomie operacyjnym. Z kolei przychody firmy wzrosły w I kwartale o ponad 22 proc., do 8,69 mln zł (grupy o 20 proc., do 0,5 mln zł).

Według prezesa Głowackiego, firma ma teraz w portfelu zamówienia, z których przychód w II kwartale może wynieść 7,1 mln zł, a w trzecim - 5,5 mln zł. Szef DGA zapewnił, że pierwsze półrocze firma zakończy na plusie i podtrzymał prognozę na 2006 r., która mówi o 3 mln zł czystego zysku.

Proces restrukturyzacji DGA przyniósł też koszty innego rodzaju. Czterech konsultantów z departamentu zarządzania odeszło ze spółki i założyło własne przedsiębiorstwo.

- Nasi prawnicy przyglądają się działalności tej firmy. Naszym zdaniem, jest ona nieetyczna, bo kieruje ofertę do naszych klientów - twierdzi Andrzej Głowacki. Pytany, jak w przyszłości DGA zamierza przeciwdziałać takim sytuacjom, nie wykluczył, że w czerwcu (przy okazji walnego zgromadzenia) wróci temat programu menedżerskiego. Poprzedni, niewdrożony z powodu słabych wyników firmy, objął 23 osoby.

Urszula Zielińska