MacroSoft coraz tańszy
Od debiutu na rynku wolnym GPW kurs MacroSoftu spada. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy akcje spółki straciły na wartości ponad 35%. Jest tak, pomimo że firma nie ogłaszała żadnych informacji, które mogłyby przyczynić się do takiego przewartościowania jej walorów.
MacroSoft zadebiutował na GPW 31 maja br. po 105 zł, czyli o 3% niżej niż ostatniego dnia pobytu na CeTO. Po dwóch miesiącach giełdowej kariery walory firmy kosztują już jednak 67,6 zł (staniały o 35,6%). - Od ponad miesiąca wokół firm informatycznych panuje nie najlepsza atmosfera. Jest to w pewnej mierze zasłużone - powiedział PARKIETOWI Paweł Bondar, prezes MacroSoftu.
- Wcześniejszy boom internetowy był kompletnie irracjonalny i odczuwamy obecnie tego efekty, dodatkowo pogłębione przez słabe wyniki finansowe. Dotyczy to wszystkich firm, w tym MacroSoftu - dodał prezes MacroSoftu.
Przyczyny obecnych spadków można również upatrywać w dużych wzrostach kursu MacroSoftu, jakie miały miejsce przed zmianą rynku notowań z pozagiełdowego na giełdowy.
- To dość prawdopodobne, że przed wejściem na GPW kurs mógł być windowany - stwierdził prezes. Dodał ponadto, że inwestorzy mogli także źle odebrać sprzedaż części posiadanych pakietów przez zarząd firmy. - Sprzedaż należy traktować jako pewnego rodzaju wynagrodzenie, zarówno w przypadku kadry zarządzającej, jak i pracowników. Pracowaliśmy na to kilka lat - uważa Paweł Bondar.
Wyniki MacroSoftu po I półroczu br. poznamy w najbliższy piątek. Prezes spółki zapowiedział, że nie powinny one na tle branży zaskoczyć ani na minus, ani na plus.