"P": Pat w akcjonariacie Energomontażu

Patowa sytuacja w akcjonariacie Energomontażu-Południe. Stanisław Gasinowicz, wieloletni udziałowiec tej specjalizującej się w budownictwie energetycznym spółki (25,67 proc. akcji), poinformował "Parkiet", że nie zamierza sprzedawać ich po aktualnej cenie rynkowej.

Patowa sytuacja w akcjonariacie Energomontażu-Południe. Stanisław Gasinowicz, wieloletni udziałowiec tej specjalizującej się w budownictwie energetycznym spółki (25,67 proc. akcji), poinformował "Parkiet", że nie zamierza sprzedawać ich po aktualnej cenie rynkowej.

Jego zdaniem, wycena nie odzwierciedla wartości Energomontażu w kontekście perspektyw dla branży. Zaprzecza też, iż prowadzi jakiekolwiek rozmowy z grupą PBG, która od tego roku ma 25 proc. akcji Energomontażu i jest zainteresowana przejęciem nad nim kontroli - zauważa gazeta giełdy.

Słowom Gasinowicza zaprzecza Jacek Krzyżaniak, rzecznik prasowy PGB. Jak twierdzi, wielkopolska grupa rozmawiała zarówno z Gasinowiczem, jak i jego doradcami. "Nasze propozycje nie zostały zaakceptowane. W związku z tym weźmiemy pod uwagę różne sposoby rozwiązania tej, w naszym odczuciu, patowej sytuacji" - wyjaśnia rzecznik. Nie chce jednak "Parkietowi" zdradzić, o jakie rozwiązania może tu chodzić.

Reklama
PAP/Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: akcjonariat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »