Początek serii?

We wtorek Fortuna dowiedziała się o obniżeniu przez sąd o połowę jej kapitału zakładowego. Nastąpiło to na skutek umorzenia ponad 15 mln akcji NFI skupionych przezeń w ramach buy backu. To był warunek ogłoszenia przez fundusz kolejnego wezwania na własne akcje. Zgodnie z niedawną decyzją akcjonariuszy, buy back ma objąć tym razem 3 757 tys. walorów, czyli 24,99% obniżonego kapitału. Cena - 29,3 zł za akcję - oderwana jest od aktualnych notowań czy wartości aktywów netto na papier (ustawowe minimum w wezwaniu - średni kurs z sześciu ostatnich miesięcy - to 7,35 zł).

NFI dzieli po prostu zgromadzoną gotówkę, a cena wynika z ilości pieniędzy, które chce przekazać akcjonariuszom, oraz liczby akcji, które chce kupić (została tak ustalona, by spółka nie musiała występować o zgodę KPWiG na przekroczenie progu 25% głosów). W operacji pośredniczy DI BRE Banku. Zapisy będą przyjmowane od 17 do 25 listopada. Transakcja przejęcia walorów zostanie przeprowadzona 30 listopada.

Kurs Fortuny wzrósł we wtorek o 7,7%, do 9,8 zł, najwyższego poziomu od 1996 r., kiedy fundusz pojawił się na giełdzie. Wczoraj notowania były zawieszone W ostatnich dniach zwyżkowały także mocno notowania dwóch innych spółek - Victorii i Fund.1 NFI. Są zarządzane przez tę samą firmę, co Fortuna (Ballinger Capital) i kontrolowane przez tych samych inwestorów (m.in. Dryton Holdings i BRE), a na dodatek wzajemnie powiązane kapitałowo (choć te krzyżowe więzi są ostatnio rozsupływane). Inwestorzy giełdowi oczekują w ich przypadku powtórzenia operacji, jaką realizuje Fortuna. Mają ku temu powody. Do tej pory NFI realizowały identyczną strategię, pozbywając się "starych" aktywów i gromadząc gotówkę. Lokowały w te same, płynne przedsięwzięcia (np. Polimex Mostostal Siedlce), wspólnie z nich potem wychodząc. Równoległe skupowały też własne akcje (w tym w wezwaniach) z zamiarem ich umorzenia. W przypadku Fund.1 NFI zwołane już zostało NWZA (na 30 listopada), które ma upoważnić zarząd do skupu własnych akcji funduszu w celu umorzenia. Podobnie jak w Fortunie, sąd obniżył już także o połowę kapitał NFI. Nie ma więc żadnych przeszkód do przeprowadzenia kolejnego buy backu. Wczoraj kurs spółki wzrósł o 0,6%, do 7,85 zł. Najprawdopodobniej realizacja podobnego scenariusza w Victorii to tylko kwestia czasu.

Rosły też ostatnio notowania Jupitera. Jak informowaliśmy, NFI zapowiedział już skup własnych akcji w celu umorzenia. Podobnie jak niedawno i tym razem zamierza to zrobić w wezwaniu.