Viaguara wejdzie na GPW i Nasdaq

Warszawska firma chce podbić światowy rynek alkoholowy polską wódką z dodatkiem brazylijskiej guarany. Plany warszawskiej firmy Viaguara, która niedawno wprowadziła na rynek markę alkoholi pod tą właśnie nazwą, sięgają dużo dalej niż można było przypuszczać. Zarząd firmy zamierza ją wylansować na całym świecie.

Warszawska firma chce podbić światowy rynek alkoholowy polską wódką z dodatkiem brazylijskiej guarany. Plany warszawskiej firmy Viaguara, która niedawno wprowadziła na rynek markę alkoholi pod tą właśnie nazwą, sięgają dużo dalej niż można było przypuszczać. Zarząd firmy zamierza ją wylansować na całym świecie.

Globalna ofensywa

Viaguara to połączenie polskiego spirytusu z brazylijską guaraną (pobudzający ekstrakt z tropikalnej rośliny).

- Biznes, który chcemy rozwinąć, jest w Polsce dość trudny, bo jesteśmy krajem czystej wódki. My jednak nie zamierzamy się koncentrować na rodzimym rynku. Celujemy w globalny. Dlatego nasza marka (Viaguara) została już zarejestrowana w Stanach Zjednoczonych. Jest też w trakcie rejestracji w Chinach, Japonii i krajach UE - mówi Krzysztof Berzyński, prezes Viaguary.

Dodaje, że w USA chciał ją zaskarżyć koncern Pfizer, producent leku Viagra. Ostatecznie jednak odstąpił od tego, uznając że Viaguara nie jest dla niego konkurencją.

Reklama

- Chcemy, by za pięć lat Viaguara była znana na całym świecie. Liczymy też na rynek polski, gdzie zmienia się kultura spożycia alkoholu i rośnie sprzedaż alkoholi wysokogatunkowych - dodaje szef spółki.

Nie kryje, że sukces będzie zależał od marketingu, a to kosztuje.

- Viaguara wejdzie na warszawską giełdę, aby zyskać niezbędny kapitał na promocję. Debiut planujemy na koniec maja - informuje Krzysztof Berzyński.

Dwie oferty

Firma chce najpierw przeprowadzić małą emisję akcji za 15 mln zł na promocję sprzedaży w Polsce, Niemczech i Wielkiej Brytanii.

- W Niemczech jest dystrybutor, który zapewnia, że może w pierwszym roku współpracy sprzedać 250 tys. butelek, w drugim 500 tys., a w trzecim 1 mln, pod warunkiem przeprowadzenia przez nas kampanii reklamowej -mówi Krzysztof Berzyński.

Kiedy już inwestorzy zapoznają się ze spółką, firma chce przeprowadzić większą emisję akcji w Warszawie, a także w Nowym Jorku na Nasdaq. Pozwoli ona na sfinansowania ekspansji na większych rynkach m.in. w USA, Chinach i Japonii.

A jest się o co starać. Rynek mocnych alkoholi w Stanach Zjednoczonych jest wart 40 mld USD rocznie, w Chinach 39 mld, w Japonii 38 mld, w Niemczech 9 mld, a Wielkiej Brytanii 5 mld USD.

Trudne zadanie

Produkcję trunku na licencji spółki prowadzi Polmos Siedlce. Na razie w Polsce sprzedaje się kilka tysięcy butelek miesięcznie. Produkt jest już dostępny w kilku sieciach handlowych, m.in. Marcpol, Carrefour czy Leclerc.

- Viaguara to kolejny przykład poszukiwania dochodowej niszy w branży alkoholowej. Czy projekt wypali, trudno powiedzieć. W Polsce może być trudno - ocenia pragnący zachować anonimowość członek zarządu firmy z branży spirytusowej.

Wiktor Szczepaniak

Zobacz inne informacje

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firma | VIAGUARA | GPW | NASDAQ | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »