Więcej akcji Wandaleksu na parkiecie
- Do obrotu giełdowego trafiło wczoraj 4 mln akcji Wandaleksu (niemal 43% wszystkich papierów). Niewykluczone że dojdzie do zmian w strukturze akcjonariatu. - Spółka zakończyła ubiegły rok zyskiem - planuje wypłatę dywidendy.
Kapitał zakładowy Wandaleksu, który zajmuje się m.in. dystrybucją wózków widłowych, dzieli się na 9,3 mln akcji. W czerwcu 2003 r. akcjonariusze zadecydowali o zniesieniu uprzywilejowania (co do głosów) 4 mln z 6 mln walorów imiennych. To właśnie te papiery trafiły wczoraj na parkiet. Większość należy do założycieli spółki - Sławomira i Dariusza Bąkowskich (mają odpowiednio 39,4% i 36,7% akcji oraz 40,8 i 38,5% głosów).
Sławomir Bąkowski, pełniący funkcję szefa rady nadzorczej, nie wyklucza, że może w przyszłości dojść do zmiany w strukturze akcjonariatu. Trwają rozmowy z inwestorami, którzy mieliby przejąć 1 mln akcji, należących do spółki-córki, czyli ZUT-Wandalex. - Być może zdecydujemy się też na sprzedaż części akcji na rynku. To przyczyniłoby się do poprawy płynności papierów - mówi S. Bąkowski. Zaznacza jednocześnie, że jeśli pojawi się korzystna oferta, gotów jest pozbyć się części walorów. - I odwrotnie - jeśli ze względu na płynność kurs spadłby - dokupię akcji. Wierzę w spółkę. Uważam, że nadchodzą dla nas lepsze czasy, co widać już po zeszłorocznych wynikach - twierdzi przewodniczący rady.
Wandalex zakończył 2003 rok zgodnie z zapowiedziami. Przychody grupy wyniosły około 60 mln zł, a zysk netto 1,2 mln zł (wobec odpowiednio 50,2 mln zł i straty 0,7 mln zł w 2002 r.). - Spółka może wypłacić dywidendę - mówi S. Bąkowski.
