Wiceminister apeluje do senatorów ws. rozliczeń PIT przez pracodawców

Wiceminister finansów Maciej Grabowski zaapelował wczoraj do senatorów, by przyspieszyli termin wejścia w życie nowelizacji ustawy o PIT, nakładającej na pracodawców obowiązek rozliczenia swoich pracowników. Resort chce, by zmiany obowiązywały już w 2010 roku i dotyczyły tegorocznych rozliczeń podatkowych.

W środę nad nowelizacją pracował Senat. Dokument wróci do senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, ponieważ senatorowie złożyli kilka poprawek.

Uchwalona niedawno przez Sejm rządowa nowelizacja przewiduje, że pracodawcy zaczną obliczać podatek pracowników, wypełniać deklaracje i wysłać je do urzędu skarbowego w 2011 r. Rząd chciał, by zmiana zaczęła obowiązywać już w przyszłym roku, co oznaczałoby, że odniosłaby się do dochodów za 2009 r. Posłowie nie zgodzili się jednak na takie rozwiązanie.

W rozliczeniach pracodawcy uwzględnią ulgi podatkowe, z których pracownik korzysta, a także jego wniosek o przekazanie 1 proc. podatku na organizację pożytku publicznego. Z rozliczenia przez pracodawcę będą mogły skorzystać osoby, które są zatrudnione u jednego pracodawcy. Pracownik, który zechce rozliczyć się sam, będzie musiał do 15 stycznia zawiadomić o tym pracodawcę.

Reklama

Grabowski zaznaczył, że w trakcie konsultacji społecznych proponowane przez MF rozwiązania uzyskały akceptację związków zawodowych, w tym Solidarności. Dodał, że resort bierze pod uwagę wnioski pracodawców dotyczące kosztów rozliczeń. Minister określi w rozporządzeniu wysokość rekompensaty, którą otrzymają w związku z nałożeniem na nich nowych obowiązków. - Wysokość wynagrodzenia będzie proporcjonalna do wysokości odprowadzanych podatków - wyjaśnił.

Przeciw ustawie wystąpił senator Władysław Dajczak z PiS. - To kolejna ustawa, która z niezrozumiałych powodów procedowana jest w szaleńczym tempie - powiedział. Ostrzegł przed "ogromnymi" kosztami, które będą musieli ponieść pracodawcy. - To ustawa, która nikomu i niczemu nie służy - dodał.

Senator Tadeusz Gruszka z PiS złożył wniosek o odrzucenie ustawy w całości, a Grzegorz Banaś (PiS) i Marek Trzciński (PO) - poprawki zmierzające do tego, by rozliczenie przez pracodawcę następowało tylko na wniosek pracownika, a nie obligatoryjnie, jak jest w ustawie. Ustawę w obecnym kształcie poparł Kazimierz Kleina z PO. "Ta ustawa może być pierwszym krokiem w kierunku uproszczenia procedur" - ocenił. Nie poparł jednak apelu resortu finansów, by przyspieszyć jej wejście w życie.

Zdaniem resortu finansów, który jest autorem zmian, nowelizacja może odciążyć z obowiązku uciążliwego, samodzielnego rozliczenia się z fiskusem ok. 4-5 mln osób. Ministerstwo zapewnia, że przedsiębiorcy otrzymają wynagrodzenia za przekazywanie podatku do urzędów skarbowych.

Nowe rozwiązanie krytykują pracodawcy. Zdaniem PKPP Lewiatan, rozliczenie pracownika będzie kosztować firmę 100 zł rocznie. W najgorszej sytuacji będzie ponad 1 mln obywateli, którzy prowadzą własną działalność gospodarczą i zatrudniają pracowników.

Czytaj również:

Odliczenia dla aut z kratką na razie zostają

Rząd za podwyższeniem limitu zwolnienia z VAT

Podatki: W 2010 roku nie będzie wielu zmian

ZOBACZ AUTORSKĄ GALERIĘ ANDRZEJA MLECZKI

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »