ABW zatrzymała prezesa Grzegorza Ślaka

Notowania Skotanu ok. godziny 10.00 w piątek zachwiały się na skutek informacji o czwartkowym aresztowaniu Grzegorza Ślaka, prezesa spółki. W efekcie kurs stracił ponad 5 procent. Wczoraj prezesowi giełdowej firmy przedstawiono zarzuty.

Notowania Skotanu ok. godziny 10.00 w piątek zachwiały się na skutek informacji o czwartkowym aresztowaniu Grzegorza Ślaka, prezesa spółki. W efekcie kurs stracił ponad 5 procent. Wczoraj prezesowi giełdowej firmy przedstawiono zarzuty.

Co dalej? Z naszych informacji wynika, ze prokuratura zwróciła się do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd wydał postanowienie już po zamknięciu wydania. - Dziwi mnie decyzja prokuratury. Przecież tymczasowy areszt wydawany jest tylko, gdy podejrzewa się mataczenie lub chęć ucieczki z kraju. W przypadku Grzegorza Ślaka jest to niemożliwe - twierdzi Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, który był doradcą podatkowym w Rafinerii Trzebinia, gdzie Grzegorz Ślak był prezesem.

Sąd może zadecydować o dwu-, a nawet trzymiesięcznym areszcie. Obrony prezesa Skotanu podjął się profesor Zbigniew Ćwiąkalski, znany z prowadzenia spraw m. in Romana Kluski oraz Andrzeja Modrzejewskiego.

Reklama

- Na razie musimy zapoznać się z decyzją sądu razem z pozostałymi obrońcami. W tej chwili jest za wcześnie na komentarz - twierdzi mecenas Ćwiąkalski.

Przedstawiciele Skotanu twierdzą, że mimo aresztu prezesa Ślaka, spółka nadal będzie się rozwijać na rynku biopaliw, a jej działalność i prognozy finansowe są niezagrożone.

Michał Śliwiński

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: ABW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »