Calatrava Capital chce poprawić zysk netto, wprowadzi Imagis na GPW
Calatrava Capital zamierza w 2011 roku znacząco poprawić swój skonsolidowany zysk netto, zamierza też wprowadzić na warszawską giełdę spółkę zależną Imagis. Na przełomie III i IV kw. możliwe jest przeniesienie Divicomu z NewConnect na GPW, a w połowie roku spółka nie wyklucza rozpoczęcia programu skupu własnych - poinformował prezes Paweł Narkiewicz.
- Wkrótce, przy okazji publikacji wyników za 2010 roku, będziemy chcieli przedstawić nasze szacunki na 2011 rok. Zakładają one znacznie wyższy wynik netto - powiedział Narkiewicz podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami.
Według wstępnych danych, w 2010 roku grupa kapitałowa Calatrava Capital miała 10 mln zł zysku netto. Narkiewicz poinformował, że zysk to przede wszystkim efekt przeszacowania wartości aktywów, a także sprzedaż pakietu akcji spółki zależnej Imagis, tworzącej mapy cyfrowe z wykorzystaniem GIS.
- Sprzedaliśmy część akcji Imagisu inwestorom finansowym, co pozwoliło nam z jednej strony uzyskać bardziej rynkową wycenę Imagisu, a z drugiej - uwolniliśmy środki na nowe inwestycje - powiedział Narkiewicz.
Po tej transakcji Calatrava Capital ma 55 proc. akcji Imagisu. Według wstępnych danych, w 2010 roku Imagis miał 17 mln zł przychodów, 6,5 mln zł zysku EBITDA oraz 4 mln zł zysku netto.
Narkiewicz poinformował, że w tym roku przychody Imagisu mogą ulec podwojeniu.
- Zamierzamy połączyć Imagis z inną naszą spółką zależną, Smart Elektronik, która zajmuje się dystrybucją urządzeń wykorzystujących technologię GIS. W efekcie przychody powinny się podwoić, osiągniemy też poprawę zysku netto - powiedział.
Celem Calatrava Capital jest wprowadzenie Imagisu na GPW.
- Może się to odbyć albo bezpośrednio, albo za pośrednictwem notowanej już na giełdy spółki PC Guard. Decyzje w tej sprawie zapadną do końca lutego - powiedział Narkiewicz.
Innym pomysłem Calatravy Capital jest przejęcie kontroli nad notowaną na NewConnect spółką Divicom i wprowadzenie w ten sposób na rynek spółki Kolgard Oil, która zajmuje się dystrybucją paliw płynnych oraz mechanicznym i chemicznym przerobem odpadów.
- Chcemy wnieść do Divicomu aktywa związane z Kolgardem. Liczymy, że na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku możliwe będą przenosiny na główny parkiet GPW - powiedział Narkiewicz.
Kolgard kilka lat temu notował roczne przychody w wysokości około 100 mln zł. Od pewnego czasu nie prowadzi jednak działalności operacyjnej. Narkiewicz liczy, że wkrótce firma wznowi działalność, a w 2011 roku jej przychody mogą sięgnąć 100 mln zł.
Calatrava Capital zakłada też, że na przełomie 2011 i 2012 roku na NewConnect trafi kolejna spółka z jej portfela, Magic Drinks, producent i dystrybutor napojów dla dzieci produkowanych na licencjach firmowych.
Narkiewicz poinformował, że prowadzi obecnie due diligence dotyczący ewentualnego przejęcia firmy z segmentu budownictwa drogowego. W 2009 roku firma ta miała 700 mln zł przychodów i 15 mln zł zysku netto, ale w 2010 roku jej przychody spadły do 400 mln zł, a zysk netto do 1-2 mln zł. Portfel zamówień na ten rok wynosi 300 mln zł. Calatrava Capital jest zainteresowana przejęciem mniejszościowego pakietu jej akcji.
Prezes Narkiewicz nie wyklucza, że w połowie roku dojdzie do uruchomienia programu skupu własnych akcji przez Calatravę Capital. Zgodę na przeprowadzenie tego programu zakładającego skup do 30 mln akcji wydało walne zgromadzenie spółki w lipcu 2010 roku.
Prezes poinformował również, że Calatrava Capital nie ma planów emisji nowych akcji.
Calatrava Capital funkcjonuje od lipca 2010 roku. Wcześniej na GPW działała firma Invar & Biuro System. Zmiana nazwy spółki ma związek ze zmianą modelu biznesowego. Firma prowadzi obecnie działalność z zakresu bankowości inwestycyjnym.
W skład portfela spółki wchodzi 12 podmiotów. Spółka ma też nieruchomości o wartości szacowanej na około 45 mln zł.
