Debiut Resbudu połączony z emisją?

Resbud, którego większościowym akcjonariuszem jest giełdowy ABM Solid, podtrzymuje zamiar przejścia we wrześniu z MTS-CeTO na GPW. Rozważa też przeprowadzenie nowej emisji akcji - poinformował Sławomir Duda, prezes Resbudu.

Resbud, którego większościowym akcjonariuszem jest giełdowy ABM Solid, podtrzymuje zamiar przejścia we wrześniu z MTS-CeTO na GPW. Rozważa też przeprowadzenie nowej emisji akcji - poinformował Sławomir Duda, prezes Resbudu.

- Jednym ze źródeł pozyskania kapitału na rozwój jest sprzedaż akcji w spółkach zależnych, ale te środki nie wystarczą. Z mojej perspektywy jeżeli spółka jest na GPW to warto z tej ścieżki pozyskania kapitału skorzystać - powiedział Duda.

- Przypuszczam, że byłaby to emisja z prawem poboru, bo zakładam, że wiodący akcjonariusz firmy, nie będzie chciał kontroli nad spółką utracić - dodał.

Największym akcjonariuszem Resbudu jest ABM Solid z 52,54 proc. pakietem akcji.

Duda podkreślił jednocześnie, że ostateczna decyzja co do emisji będzie zależała od akcjonariuszy, jednak zarząd będzie takie rozwiązanie rekomendował, gdyż na realizację strategii nie wystarczą środki, które spółka planuje pozyskać ze sprzedaży podmiotów zależnych.

Reklama

- Pieniędzy ze sprzedaży spółek zależnych wystarczy na zaspokojenie istotnej, ale nie przeważającej części naszych potrzeb - powiedział.

Resbud ma spółki zależne zajmujące się produkcją betonu, wytwarzaniem konstrukcji stalowych i aluminiowych, oraz prefabrykatów budowlanych.

- Na pewno nie będziemy jednak sprzedawać naszej spółki zależnej, która działa na Ukrainie - zaznaczył.

Prezes nie wykluczył, że przygotowania do emisji będą szły równolegle z negocjacjami dotyczącymi sprzedaży spółek zależnych.

- Sama sprzedaż nie jest warunkiem koniecznym przeprowadzenia emisji. Chcemy jak najszybciej realizować plany, które sobie wytyczyliśmy - powiedział.

Wcześniej na konferencji prasowej prezes mówił, że Resbud jest obecnie w trakcie restrukturyzacji. Spółka przygotowała też plan rozwoju, który zakłada wzrost rentowności realizowanych kontraktów ponad dwukrotnie do 2010, czyli do poziomu około 11 proc.

Z kolei wzrost skali działania ma pozwolić spółce na wzrost wartości średniego kontraktu do 20-40 mln zł z około 10 mln zł założonych w tym roku.

- Chcemy też czterokrotnie zwiększyć sprzedaż na zatrudnionego - powiedział na konferencji Duda.

Po pierwszych dwóch kwartałach tego roku spółka miała około 700 tys. zł straty. Jednak na koniec tego roku ma wyjść na plus.

W roku 2006 spółce udało się wypracować 4,2 mln zł zysku netto, przy 48,4 mln zł przychodów jednostkowych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: debiut | Duda | GPW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »