Prospekt Cash Flow ma więcej luk

Tekst PB o akcie oskarżenia dla czterech członków obecnych i byłych władz Cash Flow (CF), wstrząsnął kursem spółki. Kurs spadł z 9,81 zł do 8,60 zł, by ostatecznie zamknąć się na 9,13 zł za akcję. Po sesji spółka opublikowała komunikat. Apelowała w nim do inwestorów, by nie podejmowali pochopnych decyzji do wyjaśnienia sprawy przez przez organy administracji państwowej.

Zarząd Cash Flow podkreśla, że złożył obszerne wyjaśnienia dotyczące wszystkich poruszanych przez PB spraw właściwym organom administracji państwowej... napisał Cash Flow.

W tle tych wydarzeń Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) bada zarzuty dotyczące nierzetelności prospektu emisyjnego CF. Sprawdza m.in. oskarżenia dotyczące nieumieszczenia w prospekcie ważnego czynnika ryzyka. Chodzi o zarzut, że w latach 2002-04 CF nie miał poprawnie wybranego zarządu i rady nadzorczej. Nadzór bada też, dlaczego w prospekcie nie ma słowa o opisanych przez PB spółkach Igora Kazimierskiego (prezes i największy akcjonariusz CF) i Grzegorza Gniadego (wiceprezes i drugi największy akcjonariusz CF): Outsourcing Services, Goldwin i Goldwin Dystrybucja.

Spółki widma

W prospekcie CF czytamy, że Igor Kazimierski i Grzegorz Gniady w latach 1997-2001 działali w spółce cywilnej Dom Obrotu Wierzytelnościami CF, a od 2001 do 2005 r. w Later Real. Z ewidencji działalności gospodarczej Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej wynika, że szefowie CF prowadzili też spółki cywilne pod innymi nazwami.

Od marca 2001 r. działali jako Sofor Inkaso s.c. i Cash Flow Know-How s.c. O ile tę ostatnią można znaleźć w prospekcie (wniosła do CF znak towarowy Cash Flow, wyceniony na 4 mln zł), o tyle o Sofor Inkaso nie ma nic. A z dokumentacji miejskiego magistratu wynika, że Sofor Inkaso s.c. działała od początku 2002 r. do końca 2004 r. i wtedy dopiero została zastąpiona przez Later Real s.c.

Szefowie CF, powołując się na rozporządzenie Komisji Europejskiej, tłumaczyli, iż nie umieszczali w prospekcie informacji o Outsourcing Services czy Goldwinie, bo były to spółki z o.o., czyli kapitałowe, a nie osobowe, takie jak spółka cywilna (tylko te, ich zdaniem, podlegają obowiązkowi publikacji). A Sofor Inkaso to właśnie spółka cywilna!

Sofor Inkaso zmieniła nazwę na Later Real i była w prospekcie ucina Tomasz Halabowski, rzecznik CF.

Nasi informatorzy twierdzą, że brak informacji o Sofor Inkaso nie jest przypadkowy.

Ta spółka obracała wierzytelnościami i zostawiła po sobie długi. Lepiej było wspomnieć tylko o jej następcy: Later Real twierdzi jeden z nich.

Na wyspę Afrodyty!

Do dziś wierzyciele mają problemy z odzyskiwaniem należności od spółek cywilnych szefów CF.

Egzekucje długo były nieskuteczne, bo swój majątek panowie Kazimierski i Gniady przenieśli na Cypr. Dopiero ostatnio spłacili mi zaległe kilkadziesiąt tysięcy złotych mówi prezes firmy ze Śląska.

Na Cyprze zarejestrowane są spółki Garmint Limited (GL) i Lune Capital (LC), przez które odpowiednio Igor Kazimierski i Grzegorz Gniady kontrolują CF. Od 2005 r. GL i LC są też właścicielami innych aktywów szefów CF, m.in. udziałów w spółkach: Metamorfoza (prowadzi w Dąbrowie Górniczej fitness club, właścicielem 99 proc. udziałów jest GL) czy Blik (zajmuje się m.in. projektowaniem reklam, 80 proc. udziałów należy do żony Grzegorza Gniadego: Anny, pozostałe 20 proc. do LC).

6 października 2005 r. powstały cztery kolejne spółki (wszystkie z kapitałem 50 tys. zł), kontrolowane przez firmy z Cypru: Witrolex (po 50 proc. GL i LC), Bartilen (57 proc. GL, 43 proc. LC), Narramex (100 proc. GL) i LCAM (100 proc. LC). Poza ostatnią (szefem jest Grzegorz Gniady) wszystkie mają jednego prezesa: Arkadiusza Kawkę. To zaufany człowiek szefów CF. Był prokurentem w gliwickim Montochemie, gdy zdaniem prokuratury wyprowadzano z niego pieniądze (zarzuty go nie objęły).

Dawid Tokarz