Protektor chce mieć rentowność netto powyżej 4,5 proc.

Grupa Protektor w 2013 roku chce osiągnąć rentowność netto na poziomie przekraczającym 4,5 proc. - poinformował na konferencji Piotr Skrzyński, prezes Protektora. Dodał, że do końca roku spółka chce zakończyć rozmowy ws. pozyskania inwestora strategicznego.

Grupa Protektor w 2013 roku chce osiągnąć rentowność netto na poziomie przekraczającym 4,5 proc. - poinformował na konferencji Piotr Skrzyński, prezes Protektora. Dodał, że do końca roku spółka chce zakończyć rozmowy ws. pozyskania inwestora strategicznego.

"Trzeci kwartał był jednym z najlepszych dla spółki w ciągu ostatnich trzech lat. Przychody po dziewięciu miesiącach tego roku są lepsze o 4 proc., ale już wynik operacyjny poprawiliśmy o około 30 proc. Udało nam się również osiągnąć rentowność netto na poziomie 5,5 proc. W skali całego roku spodziewam się, że rentowność nie powinna spaść poniżej 4,5 proc." - powiedział prezes Skrzyński.

"Poprawa wyników jest głównie efektem restrukturyzacji, którą przeszła spółka. Dodatkowo widzimy odbicie na rynku, szczególnie w Niemczech. Ponadto bardzo dobrze została przyjęta tegoroczna kolekcja Abeby" - dodał.

Reklama

Po trzech kwartałach 2013 roku grupa Protektor miała: 81,36 mln zł przychodów ze sprzedaży, 8,96 mln zł zysku operacyjnego oraz 4,47 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej.

Prezes powiedział, że od 2015 roku spółka będzie w stanie wytwarzać około 1 mln par obuwia rocznie.

"W tej chwili nasz potencjał produkcyjny wynosi około 830-850 tys. par rocznie. Docelowo chcemy, aby nasz potencjał produkcyjny wynosił 1-1,1 mln par rocznie. Spodziewam się, że do bariery miliona par powinniśmy dobić w 2015 roku" - powiedział.

Skrzyński dodał, że aby osiągnąć ten cel spółka planuje przyjąć plan inwestycyjny na lata 2014-2015. Będzie to jednak uzależnione od efektów procesu poszukiwania inwestora strategicznego dla spółki.

"Proces szukania inwestora chcemy zakończyć do końca tego roku. Taki komunikat przekazaliśmy firmie IMAP, która prowadzi ten proces. Obecnie prowadzone są wstępne rozmowy z dwoma podmiotami: jednym z Europy i jednym z Indii. Ponadto, po targach w Dusseldorfie, zgłosiły się do nas kolejne dwa podmioty. Są to spółki z Europy Zachodniej i ze Stanów Zjednoczonych" - powiedział.

"Chęć zarządu, aby szybko zakończyć ten proces, wynika z tego, że chcemy przyjąć plan inwestycyjny dla spółki na lata 2014-2015. Poprzedni trzyletni plan inwestycyjny obowiązuje do końca 2013 roku. Musimy zaplanować rozwój na kolejne lata, niezależnie od tego, czy z inwestorem strategicznym, czy bez niego" - dodał.

Prezes Protektora, zapytany, czy spółka może rozwijać się również poprzez akwizycje, odpowiedział: "Widzimy potencjał rozwoju tą drogą. Jest kilka podmiotów z branży o wielkości sprzedaży około 10-20 mln zł, którymi moglibyśmy się zainteresować. W przypadku przejęcia nie wykluczyłbym podniesienia kapitału Protektora".

Dodał, że celem spółki na ten i kolejny rok jest redukcja poziomu zadłużenia.

"Na dzień 30 września nasz dług wynosił około 8,5 mln zł, co przekłada się na wskaźnik dług netto/EBITDA na poziomie 0,8x. Jest to niska wartość, ale dalej chcemy redukować zadłużenie. Do końca roku powinno ono spaść do 7,5 mln zł. W przyszłym roku, jeśli uda nam się sprzedać nieruchomość w Lublinie, to może ono spaść do wartości w okolicach zera" - powiedział.

W październiku Protektor poinformował, że chce sprzedać Henning Invest prawa własności do nieruchomości w Lublinie, w której zlokalizowana jest siedziba spółki. Wartość transakcji to 8 mln zł netto. Przyrzeczona umowa sprzedaży ma zostać zawarta do 30 czerwca 2014 r.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: chciał | Netta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »