Sanwil zawiesił ofertę

Rozmowy w sprawie przejęcia spółki z branży drzewnej zakończyły się niepowodzeniem - poinformował zarząd przemyskiego Sanwilu. W efekcie giełdowa spółka odłożyła publiczną ofertę. Czy i kiedy do niej dojdzie, nie wiadomo.

Rozmowy w sprawie przejęcia spółki z branży drzewnej zakończyły się niepowodzeniem - poinformował zarząd przemyskiego Sanwilu. W efekcie giełdowa spółka odłożyła publiczną ofertę. Czy i kiedy do niej dojdzie, nie wiadomo.

Sanwil, producent materiałów powlekanych, głównie sztucznej skóry, mógł w każdej chwili rozpocząć sprzedaż nowych akcji. Miał zgodę KPWiG. Do obrotu trafiłoby od 25 do ponad 75 mln walorów. Prezes Krzysztof Tytko (w połowie marca zastąpił go Jerzy Kamiński) tłumaczył, że czeka tylko na zakończenie rozmów w sprawie planowanego przejęcia. To był główny cel emisji, której wartość Sanwil szacował na około 30 mln zł. Jak informowaliśmy, spółka najprawdopodobniej toczyła negocjacje z 7 NFI im. Kazimierza Wielkiego, od którego chciała kupić firmę Hardex, producenta płyt pilśniowych z Krosna Odrzańskiego. Choć zdaniem K. Tytko, rozmowy były już w połowie marca bardzo bliskie pomyślnego finału, przeciągnęły się i ostatecznie zakończyły fiaskiem. W efekcie zarząd Sanwilu podjął decyzję o zawieszeniu planów emisji nowych akcji do czasu - jak poinformował - "pojawienia się nowego celu inwestycyjnego". Wskazał, że przedsiębiorstwo nadal liczy na akwizycję producenta płyt drewnopochodnych. Firma chce w ten sposób wzbogacić ofertę skierowaną do sektora meblarskiego.

Reklama

Z nowym prezesem przedsiębiorstwa nie udało nam się wczoraj skontaktować. Ma on - zgodnie z oficjalnym stanowiskiem firmy - wspierać ją fachową wiedzą i umiejętnościami na obecnym etapie rozwoju. Ten "obecny etap", zdefiniowany kilkanaście dni temu, to emisja publiczna, wdrażanie planów inwestycyjnych oraz zwiększanie skali działalności. Jak zadania menedżera się zmienią - jeśli w ogóle - wobec zawieszenia publicznej oferty, nie wiadomo. Nie jest też jasne, czy Sanwil szuka już kolejnych firm do przejęcia i kiedy zapadną ostateczne decyzje w sprawie ewentualnej emisji akcji. - Myślę, że za wcześnie jeszcze o tym mówić - twierdzi Michał Wierzchowski z obsługującej Sanwil agencji Support.

Inwestorzy zareagowali pozytywnie na wieść o odłożeniu oferty. Na początku wczorajszej sesji notowania spadały, ale z upływem czasu kurs odzyskiwał siły. W pewnym momencie rósł nawet o 9%. Ostatecznie zyskał 6,7% (0,48 zł). Wolumen był wielokrotnie wyższy od średniej i wyniósł 4,34 mln akcji.

Krzysztof Jedlak

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: przejęcia | Nie wiadomo | zawieszony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »