Udana reinkarnacja IB System

Od bankruta do niekwestionowanego lidera rynku. Brzmi to jak bajka, ale w minionym roku taka właśnie historia stała się udziałem łódzkiej spółki - Invar & Biuro System (IBS). Firma, która miała już nóż na gardle, milionowe długi i problemy z dogadaniem się z wierzycielami, odrodziła się niczym Feniks z popiołów.

Od bankruta do niekwestionowanego lidera rynku. Brzmi to jak bajka, ale w minionym roku taka właśnie historia stała się udziałem łódzkiej spółki - Invar & Biuro System (IBS). Firma, która miała już nóż na gardle, milionowe długi i problemy z dogadaniem się z wierzycielami, odrodziła się niczym Feniks z popiołów.

To, jak długą drogę przeszła spółka, pokazuje chociażby pozycja w rankingu najbardziej zyskownych inwestycji na GPW w 2003 r. IBS z wynikiem ponad 1240 proc. daleko w tyle pozostawił konkurentów. W tym czasie cena akcji ze śmieciowego poziomu, czyli 12 gr, wzrosła do ponad 1,90 zł. To rezultat godny podziwu, ale nie można zapominać, że jeszcze w 2000 roku papiery spółki kosztowały 20 zł.

Ubiegłoroczne wzrosty cieszyć mogą przede wszystkim wierzycieli przedsiębiorstwa, którzy w zamian za umorzenie części zobowiązań stali się właścicielami akcji spółki. W połowie grudnia w ramach publicznej subskrypcji 6,9 mln akcji serii I skonwertowana została część zadłużenia. Cena emisyjna tych walorów ustalona została na 1 zł, co daje obecnie już 90-proc. zysk. Głównymi beneficjentami tego wzrostu jest bank BPH PBK (największy wierzyciel), który we wrześniu 2003 r. zredukował dług spółki z 9,1 do niecałych 6 mln zł oraz Kredyt Bank. Ta druga instytucja w uznaniu za terminową regulację zobowiązań nagrodziła IBS darując spółce prawie 1,6 mln zł długu.

Reklama

Zawarty w kwietniu 2002 r. układ z wierzycielami i późniejsze redukcje zobowiązań pozwoliły spółce zająć się wreszcie działalnością operacyjną. Po fatalnym 2001 r., kiedy grupa kapitałowa łódzkiej spółki zanotowała stratę netto 40,2 mln zł i operacyjną 25,7 mln zł, działania restrukturyzacyjne (m.in. zwolnienie 300 osób z załogi liczącej ponad 500 pracowników) zaczęły w minionym roku przynosić efekty. Po dziewięciu miesiącach 2003 r. spółka osiągnęła zysk netto 706 tys. zł, zaś wynik netto grupy wyniósł 850 tys. zł. Te wartości są dużo niższe niż rok wcześniej, ale potwierdzają korzystny trend. Według zapowiedzi Henryka Kruszka, prezesa spółki, miniony rok spółka ma zamknąć z przychodami 31-33 mln zł i skonsolidowanym zyskiem ponad 2 mln zł. W tym roku zysk netto ma wzrosnąć o 100 proc.

Poprawę widać też po pozyskanych w ostatnich miesiącach kontraktach. Ich wartość przekracza kwotę 7 mln zł. Duża ich część będzie jednak rozliczana dopiero w tym roku. Wszystkie realizowane umowy mają wysokie marże. Wysoko rentowne umowy to obecnie jedyna alternatywa dla IBS. Firma potrzebuje gotówki na regulację rat układowych, a do tego konieczne są zyski. Ale nie wszystko ostatnio sprzyja spółce. IBS liczył na wysokie przychody z instalacji kas fiskalnych w taksówkach. Wiadomo już jednak, że mimo twardego stanowiska Ministerstwa Finansów, wielu taksówkarzy nie zdąży wywiązać się z tego obowiązku.

Wyniki grudniowej sprzedaży akcji, w której oprócz wierzycieli wzięli udział też zewnętrzni inwestorzy opłacając walory gotówką, sugerują, że spółka odzyskuje utracone zaufanie. Systematycznie też rośnie handel jej papierami. Ubiegłoroczna średnia sesyjna wynosiła 65 tys. zł. W ostatnich dniach wartość wymiany przekraczała milion zł dziennie.

Powstała w 2000 r. po fuzji łódzkiego Biurosystemu i sieradzkiego Invaru spółka ma jeszcze przed sobą długą drogę. Jednym z jej celów jest osiągnięcie poziomu przychodów z najlepszych lat, kiedy to grupa notowała sprzedaż wysokości 80 mln zł. Na szczęście spółka matka ma silne wsparcie w kilku firmach zależnych. Silną stroną grupy jest specjalizacja spółek Invar Integracje (kontrakty dla NSA, TP SA i Kredyt Banku) oraz Invar Consulting w dziedzinie integracji systemów IT.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: uda | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »