Rząd wprowadzi program "Aktywny rolnik". Wicepremier mówi o potrojeniu dopłat dla rolników

Chcemy wprowadzić program "Aktywny rolnik". To rozwiązanie dla prawdziwych gospodarzy, którzy orzą, sieją i zbierają - powiedział w sobotę wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Nowe świadczenie już zostało okrzyknięte mianem "rolnikowego", a co będzie oznaczać?

Wicepremier ogłasza w sobotę nowy rządowy program "Aktywny rolnik", który ma być wsparciem dla "prawdziwych rolników". Mowa o potrojeniu dotychczasowych dotacji. 

Wicepremier o potrojeniu dopłat dla rolników

Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił na sobotnim briefingu Polskiego Stronnictwa Ludowego zasady programu "Aktywny rolnik":

- To rozwiązanie dla prawdziwych gospodarzy, którzy orzą, sieją, zbierają oraz hodowców, którzy mają gospodarstwa specjalistyczne czy ekologiczne - powiedział wicepremier.

Szef Ludowców zapewnia, że program ma zwiększyć dopłaty dla rolników w celu modernizacji gospodarstw. - Kiedyś nasi poprzednicy mówili o podwojeniu dopłat, ja uważam, że potrojenie dopłat dla tej grupy jest możliwe przy zachowaniu wsparcia dla tych wszystkich, którzy mają socjalne gospodarstwa - ocenia Kosiniak-Kamysz.

Reklama

Program "Aktywny rolnik", czyli dopłaty dla prawdziwych gospodarzy

Wicepremier podkreśla, że konieczne jest wskazanie, "jaka dzisiaj jest struktura agrarna polskiej wsi. Duża część gospodarstw jest w charakterze tradycji przywiązania do tego, co zostawili nam rodzice czy dziadkowie, ale to nie są gospodarstwa produkcyjne", podkreśla Kosiniak-Kamysz. 

Dodał on, że dzisiaj około 250-300 tys. gospodarstw w Polsce "produkuje, hoduje, uprawia, sprzedaje i dostarcza najlepszą żywność". Jego zdaniem to tym rolnikom należy zwiększyć wsparcie i szansę na rozwój. 

- Jeżeli oni się dzisiaj martwią, że zalewa nas ukraińskie zboże, że nie mają gdzie sprzedać swojego, to dla nich będzie program "Aktywny rolnik" - powiedział wicepremier. 

Założenia tego programu przygotował europoseł Jarosław Kalinowski. "Zasada jest taka - zyskują ci, którzy są prawdziwymi rolnikami" - podsumował prezes PSL. Jednocześnie wicepremier zapewnił, że rolnicy, którzy prowadzą gospodarstwa o charakterze tradycyjnym i społecznym, zachowają wszystkie swoje uprawnienia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: rolnicy | dopłaty dla rolników | programy rządowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »